Wakacje!

Nareszcie trochę czasu żeby odpocząć...

12.08.2020 22:30 Przemyślenia

Nareszcie! Nadszedł czas wakacji! W zasadzie to możecie powiedzieć, że w sumie to się właśnie kończy. Tak, pewnie to prawda, ale dla mnie dopiero się zaczął ponieważ dopiero teraz będę miał trochę wolnego czasu.

Mój wolny czas mam zamiar spędzić na wycieczce w góry. Wprawdzie nie przepadam za samym w sobie podróżowaniem i trochę się zastanawiałem czy opłaca mi się wyjeżdżać, ale wiecie taki wyjazd ma w sobie pewnie trochę plusów. Na przykład takie które ja widzę to fakt, że będę sam i będę mógł poczuć się odpowiedzialny za siebie i ogólnie za wszystko, bez oceny innych osób. Innym plusem który widzę w tym wyjeździe jest to, że rzeczywiście będę mógł na nim odpocząć od pracy.

Zapytacie pewnie: "Jak to? A w domu byś nie mógł odpocząć od pracy?". Pomijając zupełnie milczeniem kwestie związane z wirusami i tym, że w domu siedzę już od 5 miesięcy, to pewnie wbrew pozorom odpoczynek w domu byłby raczej trudny. Wiecie, będąc w domu można robić tyle różnych rzeczy. Pewnie mój odpoczynek skończył by się próbą rysowania czegoś, albo pisaniem kolejnego programu czy gry. Nie ma w tym nic złego, ale nie zmienia to faktu, że nie jest to wtedy do końca odpoczynek. To dalej praca, wprawdzie można zrealizować własne pomysły i cele, ale to dalej praca.

Pamiętam, że czytałem kiedyś cytat, nie pamiętam już niestety kogo dokładnie, ale był on w stylu, że jeśli robi się to co się lubi to nie przepracuje się ani dnia w swoim życiu. Moim zdaniem jest to nie do końca takie prawdziwe. Nawet rzeczy które się lubi wymagają wysiłku i wkładu pracy. No chyba. że lubi się tylko jakieś rozrykwkowe rzeczy, ale w przypadku np. moich zainteresowań powiedzmy. Rysowanie i programowanie. Te dwie rzeczy wymagają wbrew pozorom sporo wysiłku, aby je robić. Nie powiedział bym, że się nie przemęczam siedząc wieczorami i po regularnej pracy pisząc jeszcze moje własne rzeczy. Lubię to robić, to prawda, ale niestety nie jest to przez to mniej pracochłonne. Nadal wymaga to pomysłów, jakiejś architektury itp. albo dużo trenowania.

Wracając jednak do głównego tematu, czyli wakacji, to przedstawione plusy wyjazdu wydają się być wystarczające jak dla mnie żeby zdecydować się na wyjazd. Głównie ten drugi. Przez ten czas nie będę raczej nic specjalnego robił. Po prostu sobie pochodzę, pooglądam przyrodę i będę mógł się wyspać!

Jak już mówiłem chyba kiedyś wcześniej, o regularnej pracy nie chcę za dużo pisać. Pracuje w Samsungu przy pisaniu oprogramowania do SmartTV. Jest to nie najgorsza praca. Nawet zdążyłem się do niej przyzwyczaić i mi się spodobała. Jak każda praca ma pewne minusy i pewnie plusy, ale nie jest źle.

Bardziej zastanawiacie się pewnie o jakich to niby programach i projektach mówię, skoro po wejściu w zakładkę "projekty" nie widać nic nowego :P Otóż to prawda, nie ma tam nic nowego. Szczerze powiedziawszy ostatnio nie piszę za dużo nowych programów. Przynajmniej takich zupełnie nowych i oddzielnych. Mam moją niedokończoną bibliotekę do interfejsu graficznego, która działa całkiem nieźle i jak będę miał na to może wenę to ją dokończę i zrobię z niej coś pożytecznego, ale ostatnio jednak zrezygnowałem z pisania programów zupełnie od podstaw.

W ostatnim czasie największą uwagę skupiłem na moim projekcie czatu. Tego wiecie już chyba którego, a jeśli nie to możecie zobaczyć go tutaj. Poza tym trochę eksperymentowałem z GoDot Engine żeby zrobić jakąś grę plus dużo pracy poświęciłem na próby rysowania czegoś znośnego (a nie super brzydkiego jak zwykle). Nie wiem czy w najbliższym czasie będę robił jakieś zupełnie nowe projekty pisane od podstaw, takie jak robiłem dotychczas, bo chyba wolałbym zająć się tym co zawsze mnie interesowało, czyli właśnie pisaniem gier. No i dalej rozwijam czat, którego wprawdzie nikt nie używa, ale no cóż, może kiedyś ktoś zacznie.

Dodatkowo, jeśli ktoś czyta te moje posty, to pewnie zauważył już, że nie jestem najlepszy w pisaniu. Tak, akapity są zupełnie beznadziejnie rozdzielone, a i treść nie jest najciekawsza. Przyznam, że nie jestem za dobrym pisarzem. Mój system CMS (czyli Content Management System) który napisałem nie bardzo sprzyja chyba temu, żeby mi pomagać, bo duże odstępny między akapitami i ogólnie wizualne ułożenie tekstu podczas pisania zupełnie nie odpowiada temu końcowemu na stronie. To też przydało by się naprawić kiedyś, ale tej domowej strony nie ruszałem już od dosyć dawna.

Tak czy inaczej jeśli to przeczytałeś/przeczytałaś to dziękuję, że pomimo tak badziewnego wykonania i tak dotrwałeś/dotrwałaś aż do końca tego posta i jeśli też tak jak ja wolne przed Tobą, to udanego wypoczynku! (A ja sobie sam będę też życzył udanego wypoczynku, bo niestety nie ma sekcji komentarzy którą miałem dodać, chociaż pewnie i z nią nikt by mi tego nie życzył.)